Czy wiecie, że pijawki są stosowane praktycznie na całym świecie do terapii trudno gojących się ran oraz BEZPOŚREDNIO po operacjach plastycznych? Tak tak, doskonale zrozumieliście – nie ma drugiej tak SKUTECZNEJ TERAPII prowadzącej do REWASKULARYZACJI, a wiec ZAPOBIEGAJĄCEJ MARTWICY I PRZERASTANIU BLIZN !
Pacjentka po udanej operacji MAMMOPLASTYKI. Niestety mimo wprawnego operatora szwy wewnętrzne zaczęły nie chciały się wchłonąć i otworzyły ranę. Na złe gojenie wpłynął też fakt, że 3-letni synek pacjentki dodatkowo niechcący w nią uderzył.
Prawie 2 miesiące standardowej pielęgniarskiej i lekarskiej terapii ran nie przyniosło poprawy, więc pacjentka trafiła NA PIJAWKI.
Zdjęcie końcowe to efekt TYLKO 2 TYGODNI pracy pijawkami. Rzecz jasna to dopiero początek ale po olbrzymiej trudno gojące się ranie został tylko strupek po ostatnim zabiegu pijawkami i blizna do dalszego opracowania.
Skąd takie efekty? Wszystko to zasługa biochemii pijawki a dokładniej kolagenazie, antyelastazie oraz hialuronidazie. Pozwoliły na oczyszczenie się rany z włóknika, poprawne ukrwienie rany, pojawienie się ziarninowania, oczyszczenie z bakterii oraz ostateczne zabliźnienie.